"Misiakowe Przebieranki" - Koci Misiaczek

Lubicie się przebierać?

Ja bardzo. 

Ciocia powiedziała, że zrobi duuuużo misiów w przebraniach i urządzimy bal - "Misiakowe Przebieranki" :)

Ja przebrałem się za kotka, bo bardzo je lubię... :)

Czasem ściągnę czapeczkę z główki, żebym się nie przegrzał, ale zaraz znowu ją zakładam, bo czuję się w niej wyjątkowo dobrze :)

Jeśli i Ty lubisz się dobrze bawić, myślę, że świetnie się razem dogadamy! :D

Misia Tysia

Jestem Misia Tysia :) 

Tak samo jak mój braciszek Maniuś, zostałam ręcznie uszyta z pluszu - to taki mięciutki materiał z włoskami.

Ciocia mówiła, że mierzę na stojąco 12cm. 

Jak każda kobieta, nie zabrakło u mnie makijażu! Przy oczkach, farbą do tkanin, namalowane mam cienie, które dodają mi charakteru. Nie wiem co to znaczy... ale ciocia zapewnia mnie, że to coś fajnego :)

Uwieeeeeeelbiam się przytulać. 

Ty też?

Zobacz, to już mamy coś wspólnego :)

Jeśli mnie przygarniesz, obiecuję przytulać się do Ciebie tak często, jak tylko tego zapragniesz ;)

Misiek Maniuś

Witam z całego serduszka wszystkich, a w szczególności wszystkie mamy, ponieważ dzisiaj piękne święto wszystkich mam! :)

Jestem Maniuś. Urodziłem się już kilka tygodni temu, ale czekałem cierpliwie na ujawnienie się światu, ponieważ chciałem, żeby pierwszą osobą, która mnie zobaczy była mama cioci Ewy
(wiecie, tej, która mnie stworzyła). 

Dlaczego czekałem? Ano dlatego, że to właśnie dla niej ciocia szyła mnie cierpliwie milimetr po milimetrze :)

Zostałem uszyty z materiału pluszowego, dlatego jestem taaaaaki milusi :)

Cieszę się, bo spodobałem się swojej nowej mamusi! Mam więc już stały domek, w którym będę kochany calutki czas :D Swoją drogą mamusia też mi się ogromnie spodobała. Siedzę sobie teraz na parapecie i patrzę na nią kiedy tylko mam okazję :)

Życzę wszystkim innym misiom (i nie tylko), żeby miały takie wspaniałe mamy, a wszystkim mamom cudownych pociech (tych prawdziwych i tych pluszowych ;) ).