Cześć!
Jestem Misiek Walentynek i jako pierwszy witam Was na blogu. To bardzo duży zaszczyt, zwłaszcza dla tak małego misia jak ja.
Jestem Misiek Walentynek i jako pierwszy witam Was na blogu. To bardzo duży zaszczyt, zwłaszcza dla tak małego misia jak ja.
Urodziłem się 6 lutego 2014 roku, więc mam dopiero 3 dni, ale już zdążyło mi się tu spodobać.
Ciocia zrobiła mi bardzo ładną czapeczkę i wszyła w nią piękne, białe koraliki. To samo zrobiła z moim serduszkowym wisiorkiem. Mówi, że powstałem akurat przed świętem zakochanych, dlatego będę odpowiedzialny za czuwanie nad miłością ludzi, którzy mnie zaadoptują.
Już nie mogę doczekać się nowej rodziny i stałego domku!
Już nie mogę doczekać się nowej rodziny i stałego domku!
Przytrzymałem obok siebie miarę krawiecką, żeby wszyscy
mogli zobaczyć jaki jestem duży. Mam 8cm, więc praktycznie każdy zmieści
mnie w swojej rączce! :)
Uff... zdjęcia były wyczerpujące. Idę się teraz położyć, ale jeśli będziesz chciał mnie przygarnąć, nie czekaj, aż wstanę, tylko napisz do cioci na misiakowaprzygoda@gmail.com, a ona już spakuje mnie do podróży ;)
misie cudne! te zdjęcie Walentynka urzekają, zwł.to z centymetrem! :)) serdecznie gratuluję pomysłu i wielkieeeej jakości wykonania! kapitalny pomysł z tym cieniowaniem farbkami do tkanin! cudne misie pysie. jakby miała Pani ochotę zapraszam po koleżeńsku do mnie - www.tworzonezdusza.blogspot.com :) też czasem cuś dziergam! Pani pracami jestem urzeczona i cieszę się, że są ludzie, którzy cenią takie cacka i takie fundują swym dzieciom, a nie te "monsterhaje" z Chin :)) pozdrowienia i uściski! Ania/ArtPsyche
OdpowiedzUsuń